Koło Łowieckie „Rogacz” wygrało konkurs na najlepszą potrawę, a gospodynie z Jerut przygotowały najsmaczniejsze jagodzianki. Takie rozstrzygniecie przyniosła druga już Biesiada Myśliwska „Dzik kontra świnia”.

Dzik wygrał ze świnią
„Biesiada Myśliwska” z roku na rok cieszy się coraz większym powodzeniem. W rywalizacji dzika ze świnią zwycięsko wyszedł ten pierwszy

Na pomysł organizowania konkursu dwa lata temu wpadli pracownicy GOK-u w Świętajnie. Do współpracy zaprosili koła łowieckie, które chętnie na to się zgodziły. Konkurs polega na przygotowaniu potraw ocenianych przez specjalne jury oraz wystawianych na stoiskach. Zasada jest taka, że poszczególne sołectwa sporządzają dania z wieprzowiny, a koła łowieckie z dziczyzny. Efekt ich pracy można było podziwiać i smakować w minioną sobotę. Chętnych do spróbowania frykasów nie zabrakło. Znaczną część w tym gronie stanowili turyści. Za najlepszą potrawę jury uznało „półmisek mięsny” przyrządzony przez koło łowieckie „Rogacz”. Nagrodzono też sołectwo Jeruty za najsmaczniejszą jagodziankę. Biesiadzie kulinarnej towarzyszyły inne atrakcje i to dla wszystkich grup wiekowych. Po konkursach, grach i zabawach przyszła pora na muzyczną część biesiady. Tu dominowały rytmy disco-polo w wykonaniu zespołów Exaited, Czadoman i lokalnego Live Band. Impreza trwała do 2 w nocy. - Według naszych szacunków, w biesiadzie uczestniczyło blisko 3 tys. osób, to znacznie więcej niż poprzednio – cieszy się dyrektor GOK-u Małgorzata Walas i już zaprasza wszystkich na kolejną biesiadę za rok.

(o)